niedziela, 26 października 2014

Od Amber C.D. Hayden'a

Zła na cały świat szłam jakimś zdziczałym lasem marząc o powrocie do swojej jaskini. Dzielnie przedzierałam się przez zarośla, aż w końcu zauważyłam soczytą łanię. Byłam głodna, nie miałm nic do jedzenia więc postanowiłam pokusić sie o małe plowanie. Zaczaiłam się, i czekając na odpowiedni moment napinałam coraz bardziej swoje mięśnie. Gdy zdobycz znajdowała się w idealnym miejscu zaaktakowałam. Co okazłao sie kożystene, bo zwierzyna nie miała najmniejszych szans. Kiedy zaczęłam jeść łanie zauważyłam jakś postać. "Żeby tylko nie był gadatliwy i przyjacielski" - pomyślałam zajmując się łupem.

Hayden?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz